Ostatnią kolekcję paseczkowo-tiulowych cage bras Ewy Michalak (Fetysz, W Sieci, Buduar) powitałam co prawda z entuzjazmem (lubię i paski, i tiule), z drugiej strony – znałam już przecież jaskółkę tego trendu u Ewy – Ty Wiesz– więc pęd do testów był już nie tak wielki. Zmniejszyła go też burza w internetach, którą te projekty wywołały, zwłaszcza w środowisku blogerek plus size i ich fanek oraz… hejterek. Gdy już wydawało się, że dzięki dyskusjom na temat „szynek w siatce” i hasztagu #baleronynainstagramwszyscy „paseczkowce” Ewy Michalak znają, stwierdziłam, że jeszcze jeden biust w Fetyszu w blogo- i instasferze to już byłby przesyt. A potem zmieniłam zdanie.